sobota, 3 lutego 2024

KAŻDY CZYTAĆ MOŻĘ - WYZWNIE CZYTELNICZE 2024

Lubię czytać i sporo czytam ..... a wyzwanie to dobra motywacja .....

Wyzwanie zorganizowane i promowane przez Anię z https://kreatywnajacewiczowka.blogspot.com/2024/01/594-wyzwanie-czytelnicze-3660-stron.html#comment-form


Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie in życzę tak sobie jaki i wszystkim tu zaglądających wyników na czytelniczym liczniku :)

sobota, 11 listopada 2023

Trudny rok.

 Oj, tak dawno mnie tu nie było ... już prawie zapomniałam o świecie robótkowym, o tych wspaniałych cudeńkach tworzonych z pasją i miłością. Ten rok był, jest  bardzo trudny, dużo bliskich osób odeszło i trudno mi się z tym pogodzić, śmierć młodszego brata była bardzo , bardzo bolesna. Pracowaliśmy razem, każdego dnia widzieliśmy się, rozmawialiśmy i nagle..... GO zabrakło. ( rodzice już dawno odeszli) Jest mi ciężko, źle i jakoś nie mogę z tym pogodzić. Wiem, że czas leczy rany, zaciera wspomnienia ale .... ciągle jest to ale. Za parę tygodni będzie rok jak go nie ma z nami.... i gdyby nie Emilka (szkrab mój kochany, trzyletnia wnuczka) która rozjaśniała każdy dzień i wsparcie rodzinki byłoby źle.

Pozdrawiam Wszystkich bardzo cieplutko i mam nadzieję, że częściej będę tu zaglądać, a tym samym odwiedzać zaprzyjaźnione blogi.

Uściski.


sobota, 5 marca 2022

METRYCZKA EMILKI -OPRAWIONA

Metryczka EMILKI oprawiona powieszona i cieszy. Wszystkim bardzo się spodobała, wiem trwało to moje xxxx dość długo ale efekt jest wspaniały. Sama jestem bardzo zadowolona i dumna że dałam radę.

KILKA UJĘĆ - EFEKT KOŃCOWY.




Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojności w tym zwariowanym czasie ......

 

wtorek, 25 stycznia 2022

METRYCZKA WNUSI (6)

 Skończyłam. Tak wiem, miało być szybciej, ale niestety życie czasami samo narzuca nam tempo .... Grunt że skończony hafcik, jeszcze ciepły tyle co zdjęty z tamborka, trochę wymięty, nieświeży ale zaraz się nim zajmę ... pranie, prawowanie , oprawa i tadaaaam .... będzie można podarować i powiesić w pokoju wnusi niech cieszy oczy . 



Co do haftu ... jest śliczny, w rzeczywistości jeszcze ładniejszy , a jak będzie oprawiony to radość będzie ogromna. Do jego wyhaftowania użyłam nici ANCHOR (tak jak było w oryginale )... trochę żałuję, że nie zamieniłam na DMC ponieważ bardzo dużo mi zostało. Nie wiem jakie były przeliczniki, ilości kupiłam takie jak były podane w schemacie ( wszystko zamawiałam w sklepie internetowym)  ..... i  pod koniec wyszywania niespodzianka dwóch kolorów brakło, a zostało 18 szt nieruszonych i jeszcze to co na bobinkach .


To są mulinki które zostały .... jest ich sporo ...


Wiem, że zdjęcia nie są artystyczne, w pięknej aranżacji, ..... jakoś nie mam do tego ręki....więc wybaczcie za ich jakość....

A już za dni parę jak będzie oprawiony zrobię następny wpis, wrzucę parę fotek i napisze jak była reakcja .


Pozdrawiam cieplutko, Bernadka .


piątek, 3 września 2021

WSPÓLNYMI SIŁAMI POWSTAŁ ..... LEŻAK.

Żeby żona mogła się powygrzewać do słoneczka, mężuś  zrobił leżaczek. Tradycyjny, drewniany lekko retrowany ale bardzo wygodny i zrobiony własnoręcznie. Mąż zrobił to co mógł czyli całą drewnianą  konstrukcję .... ale niestety co do uszycia siedziska rąk nie przykładał, to moja działka. Stara maszyna (oj dość wiekowa) ) daje radę, trochę mierzenia , docinania i powstało siedzisko jak się patrzy. Całość prezentuje się wspaniale,  jest bardzo wygodny , mogę leżakować i wygrzewać się do woli.


Materiał z którego powstało siedzisko  to dość gruby len z bardzo , ale to bardzo dawnych zapasów. Nie wiem czy obecnie udałoby się kupić cos takiego: mocnego, wytrzymałego i dość ładnego.


Siedzisko szyte z podwójnego materiału, bokami jeszcze wzmocnione, nie ma opcji aby coś puściło......


Stary Łucznik dał radę, mino grubości materiału poradził sobie wyśmienicie. Czasami marzy mi się taka nowa, super ekstra maszyna, z różnymi bajerami ....


A oto efekt końcowy, można leżakować i wypoczywać .

Ja zadowolona, mąż zadowalany .... jest super. A i jeszcze jedno :) ...... powstały dwa takie leżaczki żeby mężuś też mógł sobie troszkę poleniuchować i wygrzać kości ....

Pozdrawiam serdecznie.
Bernadka

wtorek, 27 lipca 2021

Lawendowa przystań.

Kocham lato, ciepełko, kwiaty ... i obserwowanie różnych owadów które bardzo pracowicie zbierają nektar lub po prostu odpoczywają na kwiatach. Koło domu mam małą lawendową rabatę, a na niej istny jarmark cudów. Co tam nie przylatuje ....pszczoły, trzmielaki, motyle, chrząszcze ....  i ten cudny brzęczący odgłos, w który można się wsłuchiwać i wsłuchiwać. Muzyka kojąca umysł po pracy ..... 









I najpiękniejszy okaz tego lata  który uraczył nas swoją obecnością to PAZ ŻEGLARZ 


  Można słuchać i obserwować bez końca. To jest cudowne.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Bernadka.

środa, 9 czerwca 2021

Metryczka dla Emilki - coś tam przybywa xxx (5)

Myślałam, że troszkę szybciej pójdzie mi z tym hafcikiem przecież jest robiony z sercem. Bo to przecież dla wnusi Emilki. To maleństwo tyle daje radości i szczęścia , że trudno opisać. W xxx daję radę i powoli  przybywa, może nie w piorunującym tępe ale zawsze coś. Krzyżyk do krzyżyka i wcześniej czy później hafcik zostanie ukończony. Na dzień dzisiejszy prezentuje się tak ....


Zdjęcia może nie najlepsze i hafcik troszkę sfatygowany, pomięty ale cały czas w trakcie dziergania. 


Róża już prawie skończona został do zrobienia tylko mały fragment.


Po wypraniu i wyprasowaniu będzie pięknie ..... przynajmniej tak mi się wydaje.


Nie obyło się bez różnych potknięć, pomyłek, krzywych krzyżyków  (krzyżykuję przeważnie wieczorami do lampki - to nie pomaga) ale co mogłam i co zauważyłam to poprawiłam.


Najwięcej problemów było z dolną częścią - to chyba kocyk z frędzelkami, dużo niteczek różniących się tylko o ton, a do tego jeszcze klika łączonych po niteczce - meksyk.


Zostało mi  jeszcze dwie strony do wyhaftowania, imię i datę urodzenia .... ale to już z górki.

Dziękuję za odwiedziny i każde słowko zostawione to naprawdę duża motywacja .....

Pozdrawiam serdecznie.
Bernadka 

 

poniedziałek, 10 maja 2021

Króliki w skorupkach .....

 Oj, długo biedaczki musiały czekać na oprawę i pokazaniu jakimi są słodziakami. Hafcik przecież powstał jakiś czas temu i zaszufladkowany. Do końca nie wiedziałam jaką dać im oprawę aby prezentowały się ładnie. Mam nadzieję, że ta ramka jest odpowiednia, a króliczki słodziaczki prezentują się efektownie i cieszą oczy. Za każdym razem kiedy się na się spojrzy, uśmiech pojawia się na tworzy. To dobry znak. 


Zdjęcie nie idealne ale .... króliczki słodkie.


Obecnie goszczą na kominku.


Takie mam widoki z balkonu .......




Pozdrawiam cieplutko ..... oj potrzeba  nam ciepełka, potrzeba :)
- Bernadka

środa, 20 stycznia 2021

Wróciła radość z haftowania. (4)

Były obawy czy dam radę i jak długo będę xxx ale idzie dość dobrze i chyba jeszcze nigdy tak duży projekt nie przybywał tak szybko. Jest moc, jest przeznaczenie ... jest wielka radość .... bo to dla wnuczki, która przyszła na świat dając dużo szczęścia  rodzicom i nam dziadkom.

Dużo jeszcze krzyżyków przede mną ale każdy sprawia ogromną radość i chęć jak najszybszego skończenia  haftu. 

Mam nadzieję, że niespodzianka dla Emilki spodoba się wszystkim i  metryczka będzie cieszyć oczy.

Jak to dobrze, że zaginiona gdzieś wena wróciła i zadomowiła się na dobre. Już klują się nieśmiało następne projekty .... oj będzie się działo....


Już coś widać ....

Może uda mi się skończyć cały kwiat do końca tygodnia. Dam radę ??? ...zobaczymy.


Kochane trzymajcie kciuki aby krzyżyków z każdym dniem przybywało. 

Pozdrawiam cieplutko .

 

czwartek, 17 grudnia 2020

Szklane bombki, figurki ręcznie malowane ...

Czy w okresie przedświątecznym kiedy w sklepach pojawiają się nowe, cudne choinkowe świecidełka będę, mogła przejść obojętnie. Chyba nie, a raczej na pewno nie. Szklane bombki jeszcze ręcznie malowane są jak magnes, bardzo ale to bardzo przyciągają. Jak takie cudo wpadnie w oko , to ja już przepadłam i musi znaleźć się na mojej choince. Oto kilka tegorocznych zdobyczy :







.... i co roku jest ta sam śpiewka .... w przyszłym roku już nie kupuję nic .... a za rok .... znowu coś przybędzie na choince. 

Pozdrawiam serdeczne
Bernadka

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...