sobota, 5 marca 2022

METRYCZKA EMILKI -OPRAWIONA

Metryczka EMILKI oprawiona powieszona i cieszy. Wszystkim bardzo się spodobała, wiem trwało to moje xxxx dość długo ale efekt jest wspaniały. Sama jestem bardzo zadowolona i dumna że dałam radę.

KILKA UJĘĆ - EFEKT KOŃCOWY.




Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojności w tym zwariowanym czasie ......

 

wtorek, 25 stycznia 2022

METRYCZKA WNUSI (6)

 Skończyłam. Tak wiem, miało być szybciej, ale niestety życie czasami samo narzuca nam tempo .... Grunt że skończony hafcik, jeszcze ciepły tyle co zdjęty z tamborka, trochę wymięty, nieświeży ale zaraz się nim zajmę ... pranie, prawowanie , oprawa i tadaaaam .... będzie można podarować i powiesić w pokoju wnusi niech cieszy oczy . 



Co do haftu ... jest śliczny, w rzeczywistości jeszcze ładniejszy , a jak będzie oprawiony to radość będzie ogromna. Do jego wyhaftowania użyłam nici ANCHOR (tak jak było w oryginale )... trochę żałuję, że nie zamieniłam na DMC ponieważ bardzo dużo mi zostało. Nie wiem jakie były przeliczniki, ilości kupiłam takie jak były podane w schemacie ( wszystko zamawiałam w sklepie internetowym)  ..... i  pod koniec wyszywania niespodzianka dwóch kolorów brakło, a zostało 18 szt nieruszonych i jeszcze to co na bobinkach .


To są mulinki które zostały .... jest ich sporo ...


Wiem, że zdjęcia nie są artystyczne, w pięknej aranżacji, ..... jakoś nie mam do tego ręki....więc wybaczcie za ich jakość....

A już za dni parę jak będzie oprawiony zrobię następny wpis, wrzucę parę fotek i napisze jak była reakcja .


Pozdrawiam cieplutko, Bernadka .


piątek, 3 września 2021

WSPÓLNYMI SIŁAMI POWSTAŁ ..... LEŻAK.

Żeby żona mogła się powygrzewać do słoneczka, mężuś  zrobił leżaczek. Tradycyjny, drewniany lekko retrowany ale bardzo wygodny i zrobiony własnoręcznie. Mąż zrobił to co mógł czyli całą drewnianą  konstrukcję .... ale niestety co do uszycia siedziska rąk nie przykładał, to moja działka. Stara maszyna (oj dość wiekowa) ) daje radę, trochę mierzenia , docinania i powstało siedzisko jak się patrzy. Całość prezentuje się wspaniale,  jest bardzo wygodny , mogę leżakować i wygrzewać się do woli.


Materiał z którego powstało siedzisko  to dość gruby len z bardzo , ale to bardzo dawnych zapasów. Nie wiem czy obecnie udałoby się kupić cos takiego: mocnego, wytrzymałego i dość ładnego.


Siedzisko szyte z podwójnego materiału, bokami jeszcze wzmocnione, nie ma opcji aby coś puściło......


Stary Łucznik dał radę, mino grubości materiału poradził sobie wyśmienicie. Czasami marzy mi się taka nowa, super ekstra maszyna, z różnymi bajerami ....


A oto efekt końcowy, można leżakować i wypoczywać .

Ja zadowolona, mąż zadowalany .... jest super. A i jeszcze jedno :) ...... powstały dwa takie leżaczki żeby mężuś też mógł sobie troszkę poleniuchować i wygrzać kości ....

Pozdrawiam serdecznie.
Bernadka

wtorek, 27 lipca 2021

Lawendowa przystań.

Kocham lato, ciepełko, kwiaty ... i obserwowanie różnych owadów które bardzo pracowicie zbierają nektar lub po prostu odpoczywają na kwiatach. Koło domu mam małą lawendową rabatę, a na niej istny jarmark cudów. Co tam nie przylatuje ....pszczoły, trzmielaki, motyle, chrząszcze ....  i ten cudny brzęczący odgłos, w który można się wsłuchiwać i wsłuchiwać. Muzyka kojąca umysł po pracy ..... 









I najpiękniejszy okaz tego lata  który uraczył nas swoją obecnością to PAZ ŻEGLARZ 


  Można słuchać i obserwować bez końca. To jest cudowne.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Bernadka.

środa, 9 czerwca 2021

Metryczka dla Emilki - coś tam przybywa xxx (5)

Myślałam, że troszkę szybciej pójdzie mi z tym hafcikiem przecież jest robiony z sercem. Bo to przecież dla wnusi Emilki. To maleństwo tyle daje radości i szczęścia , że trudno opisać. W xxx daję radę i powoli  przybywa, może nie w piorunującym tępe ale zawsze coś. Krzyżyk do krzyżyka i wcześniej czy później hafcik zostanie ukończony. Na dzień dzisiejszy prezentuje się tak ....


Zdjęcia może nie najlepsze i hafcik troszkę sfatygowany, pomięty ale cały czas w trakcie dziergania. 


Róża już prawie skończona został do zrobienia tylko mały fragment.


Po wypraniu i wyprasowaniu będzie pięknie ..... przynajmniej tak mi się wydaje.


Nie obyło się bez różnych potknięć, pomyłek, krzywych krzyżyków  (krzyżykuję przeważnie wieczorami do lampki - to nie pomaga) ale co mogłam i co zauważyłam to poprawiłam.


Najwięcej problemów było z dolną częścią - to chyba kocyk z frędzelkami, dużo niteczek różniących się tylko o ton, a do tego jeszcze klika łączonych po niteczce - meksyk.


Zostało mi  jeszcze dwie strony do wyhaftowania, imię i datę urodzenia .... ale to już z górki.

Dziękuję za odwiedziny i każde słowko zostawione to naprawdę duża motywacja .....

Pozdrawiam serdecznie.
Bernadka 

 

poniedziałek, 10 maja 2021

Króliki w skorupkach .....

 Oj, długo biedaczki musiały czekać na oprawę i pokazaniu jakimi są słodziakami. Hafcik przecież powstał jakiś czas temu i zaszufladkowany. Do końca nie wiedziałam jaką dać im oprawę aby prezentowały się ładnie. Mam nadzieję, że ta ramka jest odpowiednia, a króliczki słodziaczki prezentują się efektownie i cieszą oczy. Za każdym razem kiedy się na się spojrzy, uśmiech pojawia się na tworzy. To dobry znak. 


Zdjęcie nie idealne ale .... króliczki słodkie.


Obecnie goszczą na kominku.


Takie mam widoki z balkonu .......




Pozdrawiam cieplutko ..... oj potrzeba  nam ciepełka, potrzeba :)
- Bernadka

środa, 20 stycznia 2021

Wróciła radość z haftowania. (4)

Były obawy czy dam radę i jak długo będę xxx ale idzie dość dobrze i chyba jeszcze nigdy tak duży projekt nie przybywał tak szybko. Jest moc, jest przeznaczenie ... jest wielka radość .... bo to dla wnuczki, która przyszła na świat dając dużo szczęścia  rodzicom i nam dziadkom.

Dużo jeszcze krzyżyków przede mną ale każdy sprawia ogromną radość i chęć jak najszybszego skończenia  haftu. 

Mam nadzieję, że niespodzianka dla Emilki spodoba się wszystkim i  metryczka będzie cieszyć oczy.

Jak to dobrze, że zaginiona gdzieś wena wróciła i zadomowiła się na dobre. Już klują się nieśmiało następne projekty .... oj będzie się działo....


Już coś widać ....

Może uda mi się skończyć cały kwiat do końca tygodnia. Dam radę ??? ...zobaczymy.


Kochane trzymajcie kciuki aby krzyżyków z każdym dniem przybywało. 

Pozdrawiam cieplutko .

 

czwartek, 17 grudnia 2020

Szklane bombki, figurki ręcznie malowane ...

Czy w okresie przedświątecznym kiedy w sklepach pojawiają się nowe, cudne choinkowe świecidełka będę, mogła przejść obojętnie. Chyba nie, a raczej na pewno nie. Szklane bombki jeszcze ręcznie malowane są jak magnes, bardzo ale to bardzo przyciągają. Jak takie cudo wpadnie w oko , to ja już przepadłam i musi znaleźć się na mojej choince. Oto kilka tegorocznych zdobyczy :







.... i co roku jest ta sam śpiewka .... w przyszłym roku już nie kupuję nic .... a za rok .... znowu coś przybędzie na choince. 

Pozdrawiam serdeczne
Bernadka

poniedziałek, 30 listopada 2020

Konieczna zmiana .... może będzie dobrze.(3)

 ... a miało być tak pięknie i nie wyszło. Musiałam zmieniać kanwę na inną, nie wiem czy to wina kanwy czy mulinki (po raz pierwszy anchor). Haftowałam już na kanwie białej czy ecrii 18 ct dwoma niteczkami (DMC) i wychodziło bardzo dobrze nie było problemu, a tu niestety problem się pojawił. Na tej kanwie w miejscu gdzie jest złota niteczka wychodzi dużo, dużo grubiej, ogólnie krzyżyki z dwóch niteczek (ANCHOR) są nieładne. Początek wydawał mi się ok ale im więcej pojawiało się xxx tym bardziej traciłam cierpliwość i co raz bardziej nie podobało mi się to co widziałam. Może ja tak mam, może robię coś nie tak, nie wiem.....???  Mulinek nie zmienię ale kanwę tak, zaczęłam wszystko od nowa na kanwie RUSTCO 16 ct. 


Idzie szybciej xxx ładniejsze, nie tak bardzo zbite i nie zniechęcam się, muszę wytrwać. Dużym utrudnieniem jest haftowanie wieczorami do sztucznego światła, wracając po pracy koło 18.00-tej nie mam innej możliwości.


Ciekawa jestem czy ktoś też tak miał, że w trakcie xxx zmienił kanwę, nie był zadowolony ze swojej pracy, nie podobało mu się to co wychodziło spod igły

Mam nadzieję że efekt końcowy ten po zmianie będzie zadawalający i po oprawieniu będzie cieszył oczy. Przede mną jeszcze trochę dziergania, ale dam radę. Trzymajcie kciuki i do następnej odsłony.

Pozdrawiam cieplutko.

środa, 28 października 2020

ZADANIE WYKONANANE / PRZEBIAŁAM LICZNIK / KAŻDY CZYTAĆ MOŻE ....

Trafiłam na to wyzwanie i mimo że mamy już maj a trwa ono od stycznia  2020  to ja postanowiłam je podjąć i mam zamiar mu podołać. Lubię czytać i czytam sporo ....
Wyzwanie zorganizowane i promowane przez Anię z KREATYWNA JACEWICZÓWKA .


Zabieram się do ...... wyliczanki  :)

1/ Magdalena Kordel - Serce z piernika ( 407 stron )

Serce z piernika przeniesie cię w świat,w którym najważniejsza jest siła marzeń, a cuda - duże i małe - zdarzają się wtedy, kiedy najbardziej ich potrzebujesz.
Klementyna - mistrzyni puchnących pierników - całe życie spędza na walizkach. W najbardziej niespodziewanych momentach babcia Agata brała ją za rękę i ruszały w nieznane. Dziś w oczach swojej córeczki Dobrochny bohaterka dostrzega własną niepewność i strach na widok babki szykującej się do drogi.

2/ Magdalena Kordel - Serce w skowronkach ( 392 stron )

Serce w skowronkach przypomina nam, że nigdy nie jest za póżno na cuda, a życie potrafi zaskakiwać nawet tych, którzy stracili nadzieję.
Klementyna - boi się marzeń o własnej cukierence, choć w wyobrażni widzi już miejsce, w którym
każdy będzie mógł się poczuć jak w domu.

3/ Magdalena Kordel - Serce w obłokach  ( 364 stron )

 Serce w obłokach przekona cię o tym, że warto słuchać siebie i wierzyć, że obok każdych zamkniętych drzwi zawsze znajdzie się szeroko otwarte okno.
Mieszkańcy miasteczka nie mogą doczekać się otwarcia cukierenki, ale czego tak naprawdę pragnie Klementyna? By spełniły się jej dziecięce marzenia o dozgonnej miłości, szczęśliwym domu i błogim spokoju. Czy uwierzy w to, że własnie  nadszedł czas, kiedy rzeczywistość okazuje się piękniejsza niż jej najskrytsze marzenia ?

STYCZEŃ - LUTY / 2020 RAZEM ; 1 163

4/ Krystyna Mirek - Szczęśliwy dom  ( 358 stron )

Szczęśliwy dom - Dom Heleny i Jana na przedmieściach Krakowa, otoczony jabłoniowym sadem jest bezpieczną przystanią, do której zawsze mogą wrócić ich cztery dorosłe córki.
* Maryla to samotna czterdziestolatka, mama dwóch chłopców, którzy pilnie potrzebują męskiej ręki.
* Gabrysia stara się o dziecko za wszelką cenę.
* Julia to młoda właścicielka przychodni weterynaryjnej.
* Anielka, najmłodsza z córek,samotnie wychowuje córeczka. Zamierz być szczęśliwą singielką i odrzuca wszelkie propozycje spotkań z mężczyznami.

Szczęściarzem jest ten, kto zawsze ma dokąd wracać. Do szczęśliwego domu, który pozwoli przeczekać każdą burzę i da swoim mieszkańcom siłę do wykonania kolejnego kroku.

5 /Krystyna Mirek - Rodzinne sekrety  ( 397 stron )

Rodzinne sekrety - Spokój domu Zagórskich zachwieje się od nagłych wydarzeń, a wyjaśnione tajemnice z przeszłości będą ranić. Czy kochająca się rodzina znowu okaże się drużyną zdolną stawić czoła nowym wyzwaniom? Czy spełnią się marzenia, by - jak dawniej - w spokoju wypić herbatę na drewnianym ganku z widokiem na piękny sad?

Piękna historia o tym, co w życiu naprawdę ważne.

6/ Krystyna Mirek - Spełnione marzenia  ( 371 stron )

Spełnione marzenia - Jak żyć, kiedy marzenia nie chcą się spełniać? Jak długo można pielęgnować nadzieję? Czy pokrętny los da się w jakiś sposób oszukać? A możne szczęście czai się na mniej uczęszczanych ścieżkach, w stronę których nawet nie spoglądamy?

Zanurz się w opowieści pełnej dobrych emocji.

MARZEC- KWIECIEŃ  / 2020 RAZEM ; 1 126

7/ John Flanagan - Zwiadowcy Ksiega 8 Królowe Clonmelu  (  472 stron )

 Królowe Clonmelu - Will,halt i Horace wyruszają na Zachód, by nakłonić słabego króla Clonmelu do walki. Klucz do powodzenia misji spoczywa w dłoniach mistrza zwiadowców. Jakie sekrety kryją się w przeszłości Halta i w jaki sposób mogą one wpłynąć na sytuacje w Hiberni ?

8/ Katarzyna Michalak - Bezdomna  (  252 strony )

Bezdomna - Kinga straciła już wszystko:dom, rodzinę, dziecko i poczucie godności. wtedy w jej życiu pojawia się Aśka. Kobieta, która kiedyś zrujnowała jej małżeństwo, tera wyciąga do Kingi pomocną dłoń. Czy to wyrzuty sumienie , ludzki gest, a możne jakiś ukryty plan?Aśka nie zna jeszcze historii dawnej rywalki - historii tak bolesnej i wstrząsającej, ze aż trudno to sobie wyobrazić.

MAJ- LIPIC  / 2020 RAZEM : 724

9/ Magdalena Witkiewicz - Uwierz w Mikołaja ( 407 stron )

Uwierz w Mikołaja - Agnieszka kocha Święta i zawsze będzie je spędzała z babcią. Jednak w tym roku starsza pani ma zupełnie inne plany. Nie zważając na nic, wnuczka rusza do położonego w samym środku lasu domu babci. Śnieżyca sprawia, że droga do cywilizacji zostaje odcięta. Sytuacji nie ułatwia fakt, że z szopy wprost na nią wychodzi  ..... Święty Mikołaj. Pięcioletnia Zosia marzy o choince tak ogromnej jak w centrum handlowym. Jednak tym razem jej Wigilia zapowiada sie zupełnie inaczej ......

Jedna świąteczna opowieść, wielu bohaterów. I wieli marzeń do spełnienia. Bo może żeby pięknie spędzić święta trzeba uwierzyć w Mikołaja ?

10/ Magdalena Kordel - Córka wiatrów. Wilczy dwór. TOM I ( 400 stron )

Córka wiatrów. Wilczy dwór. - Życie Konstancji już raz legło gruzach.  Dzięki własnej sile i determinacji stanęła na nogach. Jest panię dużego majątku ale trzyma się na uboczu, wiedzie spokojne chodź samotne życie. Jej powiernicą jest stara ochmistrzyni Pelasia. Kiedy po wielu latach do jej dworu przyjeżdża Jan, Konstancja jest przekonana, że stoi za tym coś więcej niż chęć spotkania się z dawną miłością.  Z niezwykłą siłą wracają wspomnienia i uśpione uczucia :rozpacz po śmierci męża, powstanie listopadowe, rozstanie z przyjaciółką. Wizyta Jana sprawia że, Konstancja zaczyna inaczej patrzeć na otaczający ją świat i ludzi, dostrzega sprawy, które dotąd umykały jej uwadze. Ale to dopiero początek zmian. Co musi się stać, by jej życie wróciło do dawnego rytmy.


SIERPIEŃ - PAŻDZIERNIK  /2020 RAZEM: 807 


PLAN WYKONANY AROK JESZCZE SIĘ NIE SKOŃ CZYŁ I NASTĘPNA KSIĄŻECZKA ZAGOŚCIŁA NA NOCNYM STOLIKU :) 


DO TEJ PORY PRZECZYTANE 3 820 STROM 


Zawsze, wszędzie i o każdej porze .... każdy czytać może

Gorąco pozdrawiam - Bernadka
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...