poniedziałek, 5 sierpnia 2024

KAŻDY CZYTAĆ MOŻĘ - WYZWNIE CZYTELNICZE 2024

Lubię czytać i sporo czytam ..... a wyzwanie to dobra motywacja .....

Wyzwanie zorganizowane i promowane przez Anię z https://kreatywnajacewiczowka.blogspot.com/2024/01/594-wyzwanie-czytelnicze-3660-stron.html#comment-form


Przeczytane książeczki .....

1/ Katarzyna Michalak - Seria mazurska (tom-I) ''GWIAZDKA Z NIEBA''(320 stron)  

 * W śnieżną wigilijną noc na tatrzańskiej przełęczy dochodzi do tragedii. Sześć lat później w mazurskiej chacie nad jeziorem wydarza się cud. Niektórzy ludzie, choćby mieli wszystko, nie będą szczęśliwi. Inni nie mają nic, a potrafią cieszyć się życiem. Nataniel chciał należeć do tych drugich. W przeszłości uległ poważnemu wypadkowi, potem umarła jego ukochana mama, a teraz stracił jeszcze dach nad głową. Nie miał nic, ale zyskał wolność i mógł ruszyć w nieznane. Senna – zagubiona wśród lasów wioska na Mazurach – miała być tylko krótkim przystankiem w jego podróży. Zatrzymał się w małej, opuszczonej chacie nad brzegiem jeziora. Miejscowa legenda głosiła, że ktokolwiek w niej zamieszka, straci to, co kocha. Ale co może grozić komuś, kto stracił już wszystko? Czy los nie mógłby w końcu nagrodzić dobrego serca i szlachetnej duszy? „Gwiazdka z nieba” to pierwsza część nowej serii.

2/ Katarzyna Michalak - Seria mazurska (tom-II) ''PROMYK SŁOŃCA''  (320 stron) 

* Troje wspaniałych przyjaciół dostało swą "gwiazdkę z nieba": Nataniel dziewczynę, o której marzył przez sześć długich lat, Mateusz ukochaną kobietę, Marta małą dziewczynkę, radosną jak promyk słońca. Jest jeszcze Siergiej Sodarow, który ryzykując życiem, dostaje szansę na odkupienie win. Czy można pragnąć więcej? A jeśli dostało się od losu zbyt wiele? Wszyscy spalają się w pogoni za marzeniem, chociaż to nie od nich zależy, czy i kiedy się spełni. A przecież szczęście to droga do celu, a nie sam cel. Dla mieszkańców Sennej nadchodzą trudne chwile i trudne wybory. Odpowiedzialność za to, co zrobią i co powiedzą, nigdy nie niosła takich konsekwencji, jak tej wiosny, w małej, uroczej wiosce, zagubionej wśród mazurskich lasów. 

3/ Krystyna Mirek-Seria jabłoniowy sad (tom-IV) ''NIESPODZIANKI LOSU" (352 stron)

*Julia, młoda pani weterynarz, urodziła dwie córeczki. Bliźniaczki. I nie jest jej łatwo z rozpędzonego życia zawodowego nagle przestawić się na zupełnie inny tor. Wydaje się mieć wszystko, a jednak nosi w sobie ukrytą tajemnicę. Maryla, najstarsza z sióstr Zagórskich, przeprowadziła się do rodziców. Powoli przejmuje obowiązki mamy, ale wciąż coś ją zaskakuje. Zwłaszcza nagłe pojawienie się zupełnie obcej kobiety, którą ojciec któregoś dnia przyprowadza na kolację. Kim jest tajemnicza Weronika? Dlaczego Jan Zagórski tak mocno angażuje się w jej sprawy? Czy to jego córka? To wydaje się kompletnie nieprawdopodobne. A jednak coś jest na rzeczy. W jabłoniowym sadzie nadeszła kolejna mieniąca się kolorami wiosna. mieszkańcy domu z drewnianym gankiem spełnili już wiele ze swoich marzeń. W tym jedno największe seniora rodu, by wszystkie jego córki były szczęśliwe. Czy uda się ten stan zachować na dłużej? życie niesie ze sobą wiele niespodzianek. 

4/Magdalena Kordel  ''ŚWIATEŁKO W OKNIE'' (446 stron)

*To niezwykła, pełna emocji opowieść. Wzruszająca nawet dla tych, którzy boją się świąt i dla których ten czas stracił magię. Historia o sile przyjaźni i rodziny, o nowych początkach i o tym, że kiedy uwierzymy w drugiego człowieka, cuda po porostu zaczynają działać. wystarczy dać im szansę.
Kornelia, matka nastoletniej Basi i kilkuletnich bliźniaczek Emilki i Amelki żyje z duchem męża który zginą w wypadku, zapominając o tym, że właśnie teraz córki najbardziej potrzebują jej miłości. Nagłe odejście Michała to cios, starta z którą nie może i nie chce się pogodzić. Dziewczyny przeprowadzają się do Miasteczka, a tam Duchy Świąt biorą sprawy w swoje ręce. Bożonarodzeniowa magia z każdym dniem powoli zaczyna działać , a w ich serca wstępuje nadzieja.

5/Krystyna Mirek  ''POJEDYNEK UCZUĆ'' (478 stron)

*Maja wiedzie przyjemne życie u boku prawnika i wierzy, że tak będzie już zawsze Lecz nagle wszystko zaczyna się sypać jak domek z kart....Adam odchodzi, a ona zostaje sama z małym dzieckiem kredytem we frankach. Ale to dopiero początek problemów... Jak wiele siły potrzeba, aby to wszystko udźwignąć? A także dostrzec na horyzoncie szansę na nową prawdziwą miłość.

6/Izabella Frączyk  ''SPEŁNIONY SEN'' (416 stron)

*Beata zmierza prostą drogą do Częstochowy, by zaopiekować się starą ciotką i zacząć tam żyć od nowa. Jednakże podróż nie przebiega tam bez przygód - po drodze na stacji benzynowej , kobieta nawiązuje przypadkowe znajomości. Gdy na miejscu okazuje się , że ciotka z wiekiem stała się jeszcze3 większą jędzą niż kiedyś, a Beata odkrywa, że przy tankowaniu na stacji zapomniała portfela, nie zastanawia się długo. Wraca na miejsce i w ciemno przyjmuje ofertę pracy. Z tą chwilą jej życie w niedużej miejscowości na Śląsku nabiera rozpędu...tymczasem Beata święcie wierzy, że sen z pierwszej nocy w nowym miejscu, zawsze się spełnia ......
No dobrze, tylko który????

7/ Katarzyna Michalak - Seria mazurska (tom-III) ''KROPLA MADZIEI''(320 stron)  

 * Tragiczne wydarzenia ostatnich tygodni sprawiły, że świat Mateusza, Siergieja i Nataniela legły w gruzach a w ich sercach zapanowała rozpacz. Senna, urocza mazurska wioska, stała się światkiem najtrudniejszych chwil w ich życiu. Czy Siergiej będzie w stanie pogodzić się z odejściem tej, której zaufanie i miłość z tak wielkim trudem odzyskał ? Czy Mateusz na nowo odnajdzie sens istnienia ? A Nataniel ? Czy i dla niego wreszcie wzejdzie słońce ?
Nawet po najczarniejszej nocy nastaje dzień, a gdy przyjdzie czas, zbolałe serce jest w stanie uleczyć choćby mała kropla nadziei. Kto lub co odegra  taką rolę w losach trzech życiowych rozbitków ? Jak skończy się ta porywająca mazurska opowieść ? 
"Kropla Nadziei" to trzecia część SAGI MAZURSKIEJ , serii, która porusza serca wszystkich tych, którzy potrafią kochać.

8/ Katarzyna Michalak - Seria mazurska (tom-VI) ''TRZY ŻYCZENIA ''(320 stron)  

 * Kiedy Natalia trafia do starego dworu, zagubionego gdzieś na mazurach, po raz pierwszy od dłuższego czasu czuje, że znalazła swoje miejsce. Samotna pełna kompleksów dziewczyna nie może uwierzyć, że zaczynają się spełniać jej trzy największe życzenia. Gdy jednak w Marcinkach pojawia się Damian ? oschły, cyniczny i mroczny mężczyzna ? Natalia znów traci nadzieję.Jest do niej zbyt podobny, dlatego rani najbardziej.
Pachnący domowym chlebem prosto z pieca dwór Marcinki staje się bezpieczną przystanią dla tych, co pogubili się w życiu. Pod opiekuńcze skrzydła  cioci Jadwini trafiają Nataniel Domaradzki i Siergiej Sodarow, bohaterowie ? Trylogii Mazurskiej? To tutaj Natalia i Daniel będą zmagać się z przeszłością, odkrywać swoją wyjątkowość i wewnętrzną siłę. Jak potoczą się ich losy ? Czy pewien szczególny wieczór, który spędzają przy wspólnym stole, stanie się dla nich czasem pełnym cudów? Czy spełnią się czyjeś trzy życzenia.

9/ Katarzyna Michalak - Seria mazurska (tom-VI) ''TRZY ŻYCZENIA ''(320 stron)  

 * Zbudowanie trwałego i szczęśliwego związku to spore wyzwanie i prawdziwa sztuka kompromisów. Niekiedy nawet relacja oparta na solidnych fundamentach nie potrafi zapełnić pustki spowodowanej osobistymi tragediami i porażkami. Co zrobić, by poradzić sobie z własnymi demonami? Jak się zachować, żebu obie strony były zadowolone i nikt nie został pokrzywdzony? Przed takimi pytaniami stanęła Natalia, główna bohaterka książki pod tytułem"Uśmiech losu". Siegnij po tę lekturę i przekonaj się o tym, że czas świąt Bożego Narodzenia rzeczywiście jest magiczny.
Natalia odnalazła swoją wielką, prawdziwą miłość - Damiana.
Wbrew temu, czego można byłoby się spodziewać, nie potrafi cieszyć się pełnią szczęścia, ponieważ cały czas towarzyszy jej myśl o jej największym, niemożliwym do zrealizowania marzeniu, którym jest zostać matką. Relacja taj pary przechodzi ciężkie chwile, a Natalia w wigilijny wieczór podejmuje impulsywną i nieco desperacką decyzję o ucieczce. W lesie odnajduje porzuconego psa, któremu postanawia pomóc. Trafia do Dworu Mrcinki, gdzie przygotowania do świąt trwają w najlepsze. Czy ten dzień pomoże bohaterce coś zrozumieć i sprawi, ze jej życie zmieni się na lepsze ?

Podsumowanie  :) do tej poty przeczytane (3292 strony). Czy to dobry wynik ? Myślę że tak .....


 Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę tak sobie jaki i wszystkim ;tu zaglądających wyników ;na czytelniczym liczniku :)

sobota, 11 listopada 2023

Trudny rok.

 Oj, tak dawno mnie tu nie było ... już prawie zapomniałam o świecie robótkowym, o tych wspaniałych cudeńkach tworzonych z pasją i miłością. Ten rok był, jest  bardzo trudny, dużo bliskich osób odeszło i trudno mi się z tym pogodzić, śmierć młodszego brata była bardzo , bardzo bolesna. Pracowaliśmy razem, każdego dnia widzieliśmy się, rozmawialiśmy i nagle..... GO zabrakło. ( rodzice już dawno odeszli) Jest mi ciężko, źle i jakoś nie mogę z tym pogodzić. Wiem, że czas leczy rany, zaciera wspomnienia ale .... ciągle jest to ale. Za parę tygodni będzie rok jak go nie ma z nami.... i gdyby nie Emilka (szkrab mój kochany, trzyletnia wnuczka) która rozjaśniała każdy dzień i wsparcie rodzinki byłoby źle.

Pozdrawiam Wszystkich bardzo cieplutko i mam nadzieję, że częściej będę tu zaglądać, a tym samym odwiedzać zaprzyjaźnione blogi.

Uściski.


sobota, 5 marca 2022

METRYCZKA EMILKI -OPRAWIONA

Metryczka EMILKI oprawiona powieszona i cieszy. Wszystkim bardzo się spodobała, wiem trwało to moje xxxx dość długo ale efekt jest wspaniały. Sama jestem bardzo zadowolona i dumna że dałam radę.

KILKA UJĘĆ - EFEKT KOŃCOWY.




Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojności w tym zwariowanym czasie ......

 

wtorek, 25 stycznia 2022

METRYCZKA WNUSI (6)

 Skończyłam. Tak wiem, miało być szybciej, ale niestety życie czasami samo narzuca nam tempo .... Grunt że skończony hafcik, jeszcze ciepły tyle co zdjęty z tamborka, trochę wymięty, nieświeży ale zaraz się nim zajmę ... pranie, prawowanie , oprawa i tadaaaam .... będzie można podarować i powiesić w pokoju wnusi niech cieszy oczy . 



Co do haftu ... jest śliczny, w rzeczywistości jeszcze ładniejszy , a jak będzie oprawiony to radość będzie ogromna. Do jego wyhaftowania użyłam nici ANCHOR (tak jak było w oryginale )... trochę żałuję, że nie zamieniłam na DMC ponieważ bardzo dużo mi zostało. Nie wiem jakie były przeliczniki, ilości kupiłam takie jak były podane w schemacie ( wszystko zamawiałam w sklepie internetowym)  ..... i  pod koniec wyszywania niespodzianka dwóch kolorów brakło, a zostało 18 szt nieruszonych i jeszcze to co na bobinkach .


To są mulinki które zostały .... jest ich sporo ...


Wiem, że zdjęcia nie są artystyczne, w pięknej aranżacji, ..... jakoś nie mam do tego ręki....więc wybaczcie za ich jakość....

A już za dni parę jak będzie oprawiony zrobię następny wpis, wrzucę parę fotek i napisze jak była reakcja .


Pozdrawiam cieplutko, Bernadka .


piątek, 3 września 2021

WSPÓLNYMI SIŁAMI POWSTAŁ ..... LEŻAK.

Żeby żona mogła się powygrzewać do słoneczka, mężuś  zrobił leżaczek. Tradycyjny, drewniany lekko retrowany ale bardzo wygodny i zrobiony własnoręcznie. Mąż zrobił to co mógł czyli całą drewnianą  konstrukcję .... ale niestety co do uszycia siedziska rąk nie przykładał, to moja działka. Stara maszyna (oj dość wiekowa) ) daje radę, trochę mierzenia , docinania i powstało siedzisko jak się patrzy. Całość prezentuje się wspaniale,  jest bardzo wygodny , mogę leżakować i wygrzewać się do woli.


Materiał z którego powstało siedzisko  to dość gruby len z bardzo , ale to bardzo dawnych zapasów. Nie wiem czy obecnie udałoby się kupić cos takiego: mocnego, wytrzymałego i dość ładnego.


Siedzisko szyte z podwójnego materiału, bokami jeszcze wzmocnione, nie ma opcji aby coś puściło......


Stary Łucznik dał radę, mino grubości materiału poradził sobie wyśmienicie. Czasami marzy mi się taka nowa, super ekstra maszyna, z różnymi bajerami ....


A oto efekt końcowy, można leżakować i wypoczywać .

Ja zadowolona, mąż zadowalany .... jest super. A i jeszcze jedno :) ...... powstały dwa takie leżaczki żeby mężuś też mógł sobie troszkę poleniuchować i wygrzać kości ....

Pozdrawiam serdecznie.
Bernadka

wtorek, 27 lipca 2021

Lawendowa przystań.

Kocham lato, ciepełko, kwiaty ... i obserwowanie różnych owadów które bardzo pracowicie zbierają nektar lub po prostu odpoczywają na kwiatach. Koło domu mam małą lawendową rabatę, a na niej istny jarmark cudów. Co tam nie przylatuje ....pszczoły, trzmielaki, motyle, chrząszcze ....  i ten cudny brzęczący odgłos, w który można się wsłuchiwać i wsłuchiwać. Muzyka kojąca umysł po pracy ..... 









I najpiękniejszy okaz tego lata  który uraczył nas swoją obecnością to PAZ ŻEGLARZ 


  Można słuchać i obserwować bez końca. To jest cudowne.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Bernadka.

środa, 9 czerwca 2021

Metryczka dla Emilki - coś tam przybywa xxx (5)

Myślałam, że troszkę szybciej pójdzie mi z tym hafcikiem przecież jest robiony z sercem. Bo to przecież dla wnusi Emilki. To maleństwo tyle daje radości i szczęścia , że trudno opisać. W xxx daję radę i powoli  przybywa, może nie w piorunującym tępe ale zawsze coś. Krzyżyk do krzyżyka i wcześniej czy później hafcik zostanie ukończony. Na dzień dzisiejszy prezentuje się tak ....


Zdjęcia może nie najlepsze i hafcik troszkę sfatygowany, pomięty ale cały czas w trakcie dziergania. 


Róża już prawie skończona został do zrobienia tylko mały fragment.


Po wypraniu i wyprasowaniu będzie pięknie ..... przynajmniej tak mi się wydaje.


Nie obyło się bez różnych potknięć, pomyłek, krzywych krzyżyków  (krzyżykuję przeważnie wieczorami do lampki - to nie pomaga) ale co mogłam i co zauważyłam to poprawiłam.


Najwięcej problemów było z dolną częścią - to chyba kocyk z frędzelkami, dużo niteczek różniących się tylko o ton, a do tego jeszcze klika łączonych po niteczce - meksyk.


Zostało mi  jeszcze dwie strony do wyhaftowania, imię i datę urodzenia .... ale to już z górki.

Dziękuję za odwiedziny i każde słowko zostawione to naprawdę duża motywacja .....

Pozdrawiam serdecznie.
Bernadka 

 

poniedziałek, 10 maja 2021

Króliki w skorupkach .....

 Oj, długo biedaczki musiały czekać na oprawę i pokazaniu jakimi są słodziakami. Hafcik przecież powstał jakiś czas temu i zaszufladkowany. Do końca nie wiedziałam jaką dać im oprawę aby prezentowały się ładnie. Mam nadzieję, że ta ramka jest odpowiednia, a króliczki słodziaczki prezentują się efektownie i cieszą oczy. Za każdym razem kiedy się na się spojrzy, uśmiech pojawia się na tworzy. To dobry znak. 


Zdjęcie nie idealne ale .... króliczki słodkie.


Obecnie goszczą na kominku.


Takie mam widoki z balkonu .......




Pozdrawiam cieplutko ..... oj potrzeba  nam ciepełka, potrzeba :)
- Bernadka

środa, 20 stycznia 2021

Wróciła radość z haftowania. (4)

Były obawy czy dam radę i jak długo będę xxx ale idzie dość dobrze i chyba jeszcze nigdy tak duży projekt nie przybywał tak szybko. Jest moc, jest przeznaczenie ... jest wielka radość .... bo to dla wnuczki, która przyszła na świat dając dużo szczęścia  rodzicom i nam dziadkom.

Dużo jeszcze krzyżyków przede mną ale każdy sprawia ogromną radość i chęć jak najszybszego skończenia  haftu. 

Mam nadzieję, że niespodzianka dla Emilki spodoba się wszystkim i  metryczka będzie cieszyć oczy.

Jak to dobrze, że zaginiona gdzieś wena wróciła i zadomowiła się na dobre. Już klują się nieśmiało następne projekty .... oj będzie się działo....


Już coś widać ....

Może uda mi się skończyć cały kwiat do końca tygodnia. Dam radę ??? ...zobaczymy.


Kochane trzymajcie kciuki aby krzyżyków z każdym dniem przybywało. 

Pozdrawiam cieplutko .

 

czwartek, 17 grudnia 2020

Szklane bombki, figurki ręcznie malowane ...

Czy w okresie przedświątecznym kiedy w sklepach pojawiają się nowe, cudne choinkowe świecidełka będę, mogła przejść obojętnie. Chyba nie, a raczej na pewno nie. Szklane bombki jeszcze ręcznie malowane są jak magnes, bardzo ale to bardzo przyciągają. Jak takie cudo wpadnie w oko , to ja już przepadłam i musi znaleźć się na mojej choince. Oto kilka tegorocznych zdobyczy :







.... i co roku jest ta sam śpiewka .... w przyszłym roku już nie kupuję nic .... a za rok .... znowu coś przybędzie na choince. 

Pozdrawiam serdeczne
Bernadka

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...