środa, 6 lipca 2011

Pierwsze grzybobranie.


Mimo nieustannych deszczów i niskich temperatur wczoraj w przydomowym zagajniczku pojawiały się pierwsze grzybki. Nie było ich zbyt dużo bo tylko dwa ale tym samym został rozpoczęty sezon grzybowy . Oto kozaczki piękne i zdrowiutkie ... jeszcze rosnące wśród trawiastej zieleni.





Dzisiaj było jeszcze dwa .... i razem trafiły do rondelka .



Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających .

3 komentarze:

  1. ojej, grzybka prawdziwego zjeść, aromat powdychać, nawet pomacać. U mnie za grzyba robi niestety tylko pieczarka...
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  2. O rety, jakie śliczne !!!
    Jutro lecę do lasu.
    Pozdrawiam hania

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej to już grzyby są;) super i zazdroszczę bo mi tutaj las ciężko znaleźć;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za słów kilka .

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...