poniedziałek, 4 lutego 2013

Coś w rodzaju glicynii .


Jako, że skończyłam xxx mikołaja i sezon mikołajowy ostatecznie zakończony (pokażę skończoną przywieszką dopiero na następne święta) postanowiłam coś małego i w miarę szybkiego wyhafcić. Dawno nic nie robiłam na lnie .... wiec padło na ten materiał cztery kolory mulinki ....


i tadam ..... listeczki i kiście glicynii gotowe .



Jeszcze nie całkiem gotowe, zostało parę kolnięć igłą .


Ostatecznego pomysłu nie mam co z tego będzie może zakładka ,a może pokrowiec( futralik ) na komórkę .... to się jeszcze zobaczy ... (???)

Pozdrawiam serdecznie -Bernadka

16 komentarzy:

  1. Glicynia jak malowana! Super. Świetny motyw na zakładkę do książki. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieniowane mulinki dają naprawdę fajny efekt.
      Uściski.

      Usuń
  2. Ja też chcę tak wyszywać, może jakaś podpowiedz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to moja droga len, igiełka , mulinka i do dzieła.Trzymam kciuki.

      Usuń
  3. Ja też, ale może lepiej nie kusić losu, podziwiajmy ten piękny haft i nie niech tak zostanie pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbować zawsze warto , a może wyjdzie jeszcze ładniej :)

      Usuń
  4. O rany! Ale ładny ten hafcik! Proponuję uszyć futerał na komórkę :) Piękne!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak skończę to się okaże co z tego powstanie ....
      Buziaczki

      Usuń
  5. Pięknie to zrobiłaś!!! Gratulacje

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam Twój haft, jest niesamowity. Uwielbiam len, naprawdę dobrze się prezentuje. Futerał na komórkę to dobry pomysł, niech świat zobaczy jaki masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja na to mowie wisteria..ale nie wazne..pieknie Ci wyszla a ja sie mecze nad wisteria ale robie ja haftem wstazeczkowym..pewnie niebawem ja pokaze,,

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za słów kilka .

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...