poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Potyczki z lnem .


Od dość dawna zastanawiałam się jak to się haftuje na lnie . Widziałam na blogach wiele wspaniałych cudeniek. Kobitki bardzo sobie chwaliły dzierganie na tym materiale. Chyba dojrzałam do lnu … jakiś czas temu kupiłam sobie nieduży kawałek , gdzieś kiedyś natknęłam się na wzorek który bardzo ale to bardzo przypadł mi do gustu.



Nie był to wzór do haftu ….. bardziej na witrażyk ale ja z niego stworzyłam coś takiego i wcale nie jest to haft xxx . Spróbowałam czegoś nowego …..



...i wyszło tak . Jeszcze nie do końca skończone ale już prawie.....

9 komentarzy:

  1. I ślicznie wygląda..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjne wykonanie i przepiękny wzór:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie! I ja ostatnio haftowałam takie różyczki na lnie, lubię przedmioty z duszą i stare klimaty:) Pozdrawiam!

    Cyber Julka
    http://cyberjulka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. super wzorek - nigdy bym nie powiedziała że to twoje początki na lnie - pięknie ci wyszły te różyczki

    OdpowiedzUsuń
  5. Bernadko - brak mi słów! Cuuudo! Koniecznie zrób jeszcze coś na lnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nice!
    I love it!
    from Chile
    c@
    ✿ ✿ ✿ ✿

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje ręce bardziej do szpadla i grabi, niż do igły, ale wiem, że moja teściowa, artystka w hafcie, haftowała właśnie na lnie i wychodziły cuda.
    Miło mi, że zaglądasz, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. No nie mów...śliczny haft, z charakterem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachwycająca zakładka,przepiękne są te różyczki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za słów kilka .

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...