Tym razem nie słodka babeczka była dziergana ale talerzyk z serduszkiem . Bardzo wdzięczne są te hafciki . Nie obyło się od małej wpadki (??) ale niestety wyszła w praniu .... a raczej jak robiłam back stitch .
Zrobiłam podwójną metalizowaną niteczką , myślałam że będzie fajny efekt ale niestety nie jestem za bardzo zadowolona .Może jak całkowicie skończę hafcenie tych słodkości , wypiorę , wyprasuję to nabierą uroku. Zobaczymy .
Marudzisz, mi się podoba, nawet bardzo.
OdpowiedzUsuńe, czepiacie się kobieto!
OdpowiedzUsuńTen wzór jest przesłodki! Już się nie mogę doczekać haftowania zielonej babeczki!:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba ten wzorek
OdpowiedzUsuńtalerzyk ślicznie ci wyszedł i aj żadnej wpadki nie widzę ...