Pierwsze ciacha już prawie gotowe , a następne miały przybywać jak na drożdżach, takie przynajmniej były założenia . Troszkę mi to xxx mozolnie idzie ale ostatnio nie miałam głowy do haftowania . Synek wyjeżdżał prawie na trzy miesiące za granicę i troszkę było zamieszania w domu. Pierwszy raz wyjechał na tak długo . Dopiero był maturalny stresik , teraz wyjazdowy . Nie ma dopiero kilka dni , a tu już pustką w domu powiewa.
Mam nadzieję , że wieczorkiem może uda mi się coś podziergać i przybędzie chociaż parę xxx.
Życzę udanej i słonecznej niedzieli.Dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa .Pozdrawiam - Bernadka
Pięknie się prezentuje. Sama mam ochotę na ten wzorek tylko jak na razie czasu brak
OdpowiedzUsuńja tez troche tesknie za haftowaniem :( ale co z tego jak czasu jest tyle a nie wiecej za to roboty dwa razy tyle co czasu, no skoro juz po maturze i sam wyjezdza za granice to juz nie synek a syn a wlasciwie to pol meszczyzna ;)
OdpowiedzUsuń