piątek, 11 marca 2011

Co dostałam za moje serce (???)


Kilka postów temu :) piałam o niespodziance jaką zrobiłam pewnej osóbce w Walentynki. Do Eli powędrowało obiecane serducho w fioletach , był to podarunek taki od serca , nie żadna wymianka .A ona w podzience przygotowała coś dla mnie.(???). I kilka dni temu listonosz przyniósł mi pakuneczek, a w nim ... tadam ... takie cudeńko.



Wspaniały chustecznik w cudownych kolorkach.



Kochana Elu bardzo , bardzo dziękuję .Niespodzianka trafiona w 10 , zobacz jak idealnie komponuje się z moimi fiolecikami :) :)


Pozdrawiam Wszystkich cieplutko i życzę udanego , słonecznego weekendu .


2 komentarze:

Dziękuję za słów kilka .

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...