Widziałam na blogach jak pomysłowe kobietki wykorzystują na rożne sposoby męskie koszule. Spróbowałam i ja ....dałam nowe życie meżusiowej koszuli. Jakiś czas temu padło stwierdzenie że w tej koszuli chodzić nie będę. Jakoś długo nie musiałam się zastanawiać co z nią zrobić.
Kawałek - ok. 1mb bawełnianej koronki, nożyczki, maszyna gotowa do pracy, chwilka wolnego czasu i ....
powstał poszeweczka na jaśka o wymiarach 40 x 40 . Niebieska z białą koronką podusia prezentuje się super. Wystarczyło kilka minut, a męska koszula przeszła metamorfozę i to jaką korzystną :)
Tak wygląda moja poduszeczka w nowej szacie.
Prosty i bardzo szybki sposób na zrobienie czegoś fajnego i przydatnego ....
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego, słonecznego tygodnia.
Śliczna
OdpowiedzUsuńTo się nazywa dobry pomysł :) chyba zacznę chodzić po domownikach i węszyć co tam fajnego do wyrzucenia mają :)
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuń