Grudniowa babeczka tak się oto prezentuje... Do białej mulinki dodałam jedną nitkę z białej metalizowanej (DMC) Szkoda ,że nie widać dobrze tego błysku . Czarna niteczka też metalizowana .
Tu troszkę z innej perspektywy
Pozdrawienia z bardzo wietrznego Podkarpacia.
Śliczna jest ta babeczka!
OdpowiedzUsuńAch te Twoje babecczki... Aż bym o cukieknię zawadziła... Mo ale przecież walczę z pokusami(tzn. usiłuję) i pora szczęśliwie nieodpowiednia :) więc wyskok do cukierni z przyczym obiektywnych niemożliwy :)
OdpowiedzUsuńSłodziutka babeczka!!!! To drugie zdjęcie - świetne :)
OdpowiedzUsuńsłodka babeczka! a ja właśnie dietę zaczynam:(
OdpowiedzUsuń