wtorek, 25 maja 2010
Synek rysuje.......
Tak jak ja kiesyś ,tak i mój mężulek (zwany ”złotą rączką”)- też kiedyś rysował , malował –mam nawet dwa portrety wykonany przez niego ołówkiem. Ale prawdę mówiąc zawsze fascynował i nadal fascynuje się drewnem (jest tak zwanym korniczkiem -wyrzeżbił nawet portal do kominka ...ale o tym innym razem). …… i do czego zmierzam pisząc to wszystko otóż …..jakiś czas temu mój syn oznajmił nam że zapisał się na warsztaty plastyczne organizowane dla młodzieży przez MOK. Zaczęło go to bardzo fascynować i wydaje mi się ze nawet mu to dobrze idzie. W ostatnio nawet jego prace zaistniały na wystawie MOK-u i myślę ,że są całkiem , całkiem….On umysł matematyczno – fizyczny ….maluje…
Kilka prac synusia ......
moja ulubiona praca - "NOC"
Ołowkowe prace :
Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko i dziekuje za odwiedzinki i komentarze ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kolejny talent w rodzinie.Niech synuś tego nie zmarnuje,prace śliczne.
OdpowiedzUsuńOd teraz, moim ulubionym jest takze noc:)
OdpowiedzUsuńGratuluje synowi ladnych prac. Mam nadzieje,ze wkrotce zobaczymy wiecej rysunkow.
Gratulacje dla tak utalentowanego Syna -piękne prace!Mnie najbardziej podobają się te w ołówku.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńprzedapilam tego posta,zdolniacha z Twojego syna :)
OdpowiedzUsuń