sobota, 21 listopada 2009

Już oprawione.

….. i doczekałam się .Cztery pory roku mam gotowe. Zlitował się mężuś , zrobił ramki i oprawił , zmobilizował go chyba mój ostatni wpis. Parę dni temu luknął na mojego bloga i na drugi dzień kiedy wróciłam z pracy stały sobie ładnie ,równo ustawione ….prawie na baczność w bardzo widocznym miejscu.








Nie można było ich nie zauważyć .Teraz będą sobie wisiały i zdobiły ścianę.

Szkoda tylko , że mój aparat nie robi ładnych fotek ...., a może to ja nie umiem ich zrobić . Naprawdę staram się ale czasami niestety nie wychodzą , a szkoda. Może z czasem będzie lepiej.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*

Niespdzianka.

Dzisiaj dotarła do mnie wiadomośc , że los się do mnie znowu uśmiechnął i zostałam obdarowana prezencikiem- niespdzianką w candy które przygotowała elziutka .





Co zawiera paczuszka ... tego nie wiem , to prawdziwa niespodzianka na którą z niecierpliwością będę czekała i wypatrywała listonosza. A kiedy już dotrze i zostanie rozpakowana pokaże co zawiera. Elziutka bardzo dziękuję " sierotce " za szczęśliwą rękę.

2 komentarze:

  1. ale sie nadziubalas do takiego czegos chyba trzeba miec cierpliwosc ,co prawda tez lubie sobie pokrzyzykowac ale do takiego czegos chyba bym sie nieodwazyla ;)ladnie Ci to wyszlo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. krótko mówiąc - wykonaliście z mężem kawał dobrej, solidnej i pięknej roboty!
    Jak się robiło? Od dawna mam apetyt na jesień i zimę, teraz on jeszcze większy, prawie wilczy ten apetyt jest...
    Serdeczości słoneczne
    Ulcia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za słów kilka .

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...