..... nastawiałam naleweczkę i ładniutko się maceruje.W ubiegłym roku robiłam po raz pierwszy nalewkowe trunki ... z czarnej porzeczki i z wiśni. Nie robiłam tego dużo tylko tak na próbę i jak w tytule ..... dla zdrowotności i do delektowania się .... , z kilograma owoców.
Wyszły rewelacyjne no i oczywiście bardzo zdrowe bo przecież ile witaminek jest w czarnej porzeczce ....
Tak też na razie sezonuje się czarna porzeczka a wisienki czekają w kolejce , szkoda tylko, że okres oczekiwania na spróbowanie wynosi ponad 3 miesiące. Mam nadzieję, że w tym roku też wyjdzie dobreńka i na zimowe, mroźne wieczory będzie w sam raz na pokrzepienie duszy i ciała ...
Wisienkowa też jest w trakcie robienia .....
Wisienki w gorącej kąpieli z listkami ... i musi ich być 200 szt .... wtedy najlepiej smakuje ...
Pozdrawiam serdecznie .
Bernadka
o, ja bym chętnie spróbowała, tylko u mnie porzeczki nie ma, a i winie w namiastce maluśkiej. Egzotyka jest, a porzeczki i wiśni brak. Niech Ci się maceruje na zdrowie!
OdpowiedzUsuńO... szkoda ...że nie możesz skorzystać z witaminkowego dobrodziejstwa tych naszych polskich owocków .
UsuńPozdrawiam serdecznie,
Ale cudnie wygląda! Ja nastawiłam wiśniową :) I w ogóle przerobiłam dwa wiadra wiśni :)
OdpowiedzUsuńBernadko - do zobaczenia w poniedziałek!!!!
Asia
Mam nadzieję ,że uda nam się troszkę poplotkować.
UsuńUściski.