Wysłała też paczuszki z wigilijnej wymianki książkowej oraz świąteczno-karnawałowej i mam nadzieję, że najpóźniej w poniedziałek listonosz - Mikołaj dostarczy adresatkom. Jak zawsze przy tego rodzaju zabawach denerwuję się czy to co przygotowałam spodoba się i osóbka obdarowana będzie zadowolona.
Ja już dostałam niespodziankę z wigilijnej wymianki książkowej...niestety nie mogę jej otworzyć, aż do wigilii , prawdę mówiąc nie wiem czy wytrzymam bo ciekawość mnie zżera i bardzo ale to bardzo chciałabym wiedzieć co kryją w sobie zawiniątka , a jest ich aż trzy.
Ja już dostałam niespodziankę z wigilijnej wymianki książkowej...niestety nie mogę jej otworzyć, aż do wigilii , prawdę mówiąc nie wiem czy wytrzymam bo ciekawość mnie zżera i bardzo ale to bardzo chciałabym wiedzieć co kryją w sobie zawiniątka , a jest ich aż trzy.
Prawda ,że bardzo kuszą ?????
Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze zamieszczone w ostatnim poście , jesteście kochane. A ciepłe i miłe słowa jak miodzio ... słodkie i krzepiące.
Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego weekendu.
mnie by chyba skrecilo z ciekawosci no ale skoro nie wolno to niewolno :)
OdpowiedzUsuń