Wspominałam , że coś tam xxx ale nie zdradziłam i nie pokazywałam co (???) . Hafciki były robione z myślą o wymiance Walentynkowej w której brałam udział . Wiem ,że przesyłka dotarła do adresatki więc mogę pokazać co przygotowałam . Zafascynowana haftowanymi z koronami postanowiłam (na blogach pojawiały się w przeróżnym wydaniu), ze gdzieś umieszczę ten motyw mimo ,że nie za bardzo związany z walentynkam.
Ale to miał być tylko dodatek do niespodzianki. Z koroną uszyłam woreczek na przydasie
Głównym prezencikiem w serduszka( obowiązkowo na Walentynki) została zakładka , wiem , że taki drobiazg zawsze znajdzie zastosowanie .
Do komplety zrobiłam karteczkę z tym samym motywem.
A całość przesyłki prezentowała się tak oto ......
Z tego co do mnie dotarło ..... moja Walentynka bardzo się ucieszyła , a mi jest miło , że udało mi się sprawić komuś radość.....
W nastepnym poście pokażę jaką ja dostałam karteczkę z wymianki.
Pozdrawiam cieplutko.
Pięknie razem się prezentują te prezenciki!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe oba motywy :) :)
OdpowiedzUsuń