Tak bardzo nie mogłam się już doczekac wiosny , że postanowiłam wyhaftowac chociaż malutki motyw z nią związany. I tak tuż przed świętami wydziergałam troszkę wiosny , hafcik ukończony , a z niego powsała zakładka , malutki prezencik dla fanki książek aby jej się stronki nie gubiły (hi,hi)
Wiosna też pojawiła się w ogrodzie , zakwitły krokusy, hiacynty, żonkile ..... i to jakie giganty.......miały byc.... :) :)
Jak dobrze , że już wszystko budzi się do życia i zaczyna nabierac kolorów. Z dnia na dzień jest cieplej i barwniej , żeby jeszcze słoneczko częściej pokazywało swoje lico i łaskotało po nosie swoimi promyczkami. Było by cudownie ...... i będzie już niedługo.
Zakładka świetna, idealna na wiosnę! A kwiaty... ach, niech już się wszystko zazieleni!!
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka - jak kwiat wiśni :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te wiosenne kwiatki - a ten miniaturowy żonkil - piękny .....
jeszcze się tym ciepłem zmęczymy, ale póki co.... Zakładeczka CUD kolejny świata. Piękna jest! Żonkilek słodziak, moje przekwitły, badyle się obeschnięte zostają niestety. Tulipany czekają na stosowną chwilę, a to już lada dzień...
OdpowiedzUsuńjak ja dawno juz nic nie haftowalam az mi teskno :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kwiatki wiśniowe... za zakładkę i śliczną kartkę... miła niespodzianka... wiosenna :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnoscia spogladam na pelne wiosennych elementow fotografie. Sliczna zakladeczka, a zonkile faktycznie gigantyczne:)
OdpowiedzUsuńJa też uwieeeeeelbiam wiosenkę:)
OdpowiedzUsuńWydawało mi się nawet, że zadomowiła się już u nas na długo.. a tu Masz.. dziś obudziły mnie chmury zamiast słonka:(
W taką pogodę to mój Synuś na pewno nie zdecyduje się na wielkie wyjście :(
Udało Ci się uzyskać zamierzony efekt: na Twojej zakładce wiosna w pełni :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła ;)